Wszystkie wpisy, których autorem jest admin

25-lecie Klubu Generałów i Admirałów Rzeczypospolitej Polskiej.

W dniu 8.10.2021 r. delegacja naszego Klubu w osobach gen. bryg SG Tadeusza Frydrycha oraz gen. bryg. SG Leszka Elasa uczestniczyła w uroczystości 25-lecia istnienia Klubu Generałów i Admirałów Rzeczypospolitej Polskiej. Uroczystość odbyła się w Auli Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Rozpoczęła się od wystąpienia Prezesa Klubu gen. dyw. w st. sp. Jerzego Słowińskiego. Następnie głos zabrał Rektor SGGW prof. dr hab. Michał Zasada a po nim zaproszeni goście – Przewodniczący FSSM insp. w st. sp. Zdzisław Czarnecki, Prezes Stowarzyszenia Generałów Policji nadisp. w st. sp. Adam Rapacki oraz inni zaproszeni goście. Oficjalna część uroczystości zakończyła się wręczeniem okolicznościowych dyplomów i odznaczeń Klubu. Część artystyczną wypełnił występ zespołu SGGW „Promni”, po którym  goście zostali zaproszeni na uroczysty poczęstunek. W jego trakcie Dziekan naszego Klubu gen. bryg. SG Tadeusz Frydrych , wręczając okolicznościowy adres, złożył  życzenia dalszej owocnej działalności i sukcesów a także dobrej współpracy z bratnimi organizacjami.

Obchody 30 rocznicy powstania SG

W dniu dzisiejszym – 14 maja br. – uczestniczyłem, jako przedstawiciel naszego Klubu w nadzwyczaj skromnych obchodach 30 rocznicy powstania Straży Granicznej. Obejmowały one mszę w Katedrze Polowej WP, oraz złożenie wieńców przed Grobem Nieznanego Żołnierza.

We mszy uczestniczyło ok. 25 funkcjonariuszy i zaproszonych gości. Mszę celebrował biskup WP Józef Guzdek.

Przed Grobem Nieznanego Żołnierza złożonych zostało pięć wieńców – od Ministra, Komendanta Głównego oraz zastępców, związku zawodowego funkcjonariuszy, związku zawodowego pracowników cywilnych oraz naszego Klubu. Obecnym przy składaniu wieńców był kolega Krzysztof Janczak.

Leszek Elas

Alarm graniczny – Cieszyn, wrzesień 2020 r.

Poniżej informacja Dziekana Klubu GiA SG RP

Warszawa 28.09.2020

ZGROMADZENIE W CIESZYNIE „ALARM GRANICZNY TRWA”

W dniu 26 września b.r. uczestniczyłem w proteście byłych funkcjonariuszy służb mundurowych przeciwko ustawie represyjnej z grudnia 2016 roku zorganizowanym na rynku w Cieszynie przez Związek Emerytów i Rencistów Straży Granicznej.

W zgromadzeniu pod hasłem „ ALARM GRANICZNY TRWA” udział wzięły kilkuosobowe delegacje wszystkich regionów związku oraz wielu gości, wśród nich: Pani Burmistrz Cieszyna, Starosta powiatu cieszyńskiego, parlamentarzyści, prezes Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych oraz przedstawiciele emerytów innych służb regionu Śląska w tym goście z Czech.

W wystąpieniach uczestników jednoznacznie podkreślono represyjno – odwetowy charakter tej ustawy i niedopuszczalny sposób w jaki zostało potraktowanych kilkadziesiąt tysięcy emerytów mundurowych i ich rodzin. Wyrażono oczekiwanie doprowadzenia do wyeliminowania tej haniebnej ustawy z obiegu prawnego naszego kraju i naprawienia krzywdy objętym tą ustawą.

Pani Burmistrz nawiązała do roli i znaczenia dla miasta faktu stacjonowania w mieście jednostki Wojsk Ochrony Pogranicza a następnie Straży Granicznej.

W swoim wystąpieniu nawiązałem do początku powstania SG, przybliżyłem warunki w jakich powstawała Straż Graniczna ze szczególnym zwróceniem uwagi na procedurę przyjęcia kadry zawodowej z podkreśleniem przeprowadzeniem weryfikacji. Zaapelowałem o dalsza integrację środowiska emerytów mundurowych wojska i służb w obecnej sytuacji, kiedy sądy po długim okresie bezczynności wszczynają procedurę rozpatrywania odwołań.

Z grona kadry kierowniczej Straży Granicznej uczestniczyło kilku byłych komendantów oddziałów oraz oficerów z kierownictwa biur Komendy Głównej.

Organizacja i przebieg zgromadzenia spotkał się ze znaczącym zainteresowaniem ze strony miejscowych i regionalnych mediów.

Wyrazy podziękowania dla kolegów szczególnie z zarządu związku, gospodarzy z CIESZYNA i GŁUBCZYC za inicjatywę, przygotowanie oraz organizację tego zgromadzenia.

 

Dziekan Klubu G i A SG

Gen. Tadeusz Frydrych

 

 

Święto Straży Granicznej

Szanowni Państwo!

Z okazji 29 rocznicy powstania Straży Granicznej, wszystkim funkcjonariuszom i pracownikom – obecnym i byłym składamy życzenia wszystkiego najlepszego i zdrowia, które w obecnym czasie jest szczególnie potrzebne.

Funkcjonariusze i funkcjonariuszki! Jako byli przełożeni, życzymy Wam, naszym młodszym kolegom i koleżankom, satysfakcji z wykonywanych zadań i zadowolenia z osiąganych wyników. Nikt nas nie musi przekonywać, o ważności i znaczeniu tego, co robicie jak i o trudzie wkładanym w realizację celów, które stoją zarówno przed całą formacją, ale i indywidualnie przed każdym z Was. Bądźcie godni tradycji, którą kontynuujecie i dumni z tego co robicie. Chcielibyśmy, żebyście mogli cieszyć się nowoczesnym sprzętem, którym się posługujecie oraz, co też przecież ważne, z tego jak jesteście wynagradzani.

Funkcjonariusze odpoczywający po służbie! Jeszcze raz wiele zdrowia w tych trudnych czasach optymizmu i wytrwałości. Życzymy też, a może przede wszystkim, by wyprostowane i naprawione zostało to, co niesprawiedliwie wielu z Was dotknęło.

A wszystkim życzymy, żebyśmy zawsze i wszędzie mogli być dumni z formacji, której poświęciliśmy i poświęcamy dużą część naszego życia.

Za Klub Generałów i Admirałów SG RP

Dziekan Klubu

gen. bryg. Tadeusz Frydrych

Zmarł płk Tadeusz Jarmoliński.

Wspomnienie gen. bryg SG Józefa Klimowicza:

Pan płk. Tadeusz Jarmoliński nie żyje. CZŁOWIEK INSTYTUCJA!!! W tym określeniu nie ma żadnej przesady! Od 1961 do 1990r szef oddziału kontroli ruchu granicznego (KRG) w dowództwie WOP. Przez te lata organizator i koordynator pracy wszystkich przejść granicznych w Polsce. Twórca znakomitych rozwiązań ułatwiających podróżnym przekraczanie granicy. Również innych rozwiązań ważnych dla funkcjonowania wielu instytucji państwa. Choćby to że w czasach kiedy nikt nie znał słowa komputer, był autorem genialnego w swojej prostocie pomysłu, pozwalającego na sprawdzenie przez kontrolera GPK w kilka sekund czy np. podróżny przekraczający granicę nie jest poszukiwany listem gończym, niepożądanym cudzoziemcem lub objętym innego rodzaju zastrzeżeniem. Był wielkim zwolennikiem przyśpieszania odpraw granicznych we wszystkich rodzajach przejść granicznych, w szczególności drogowych. Ówcześni dowódcy tych przejść pamiętają Jego poranne telefony kiedy „rugał” ich za zbyt długie czasy oczekiwania na przekroczenie granicy przez podróżnych. Jako oficer oddziału KRG byłem wielokrotnie świadkiem tego typu bardzo ostrych rozmów. Podejmował próby wyłączenia pionu KRG jako oddzielnego zarządu w dowództwie WOP. Niestety nieudane. W dowództwie WOP z takim szefem jakim był płk. Jarmoliński, mogli byśmy być faktycznie jednostką naprawdę niezależną, działającą jeszcze sprawniej, jednak zmuszaną niejednokrotnie do realizowania niezbyt mądrych nakazów bądź zakazów w odniesieniu do funkcjonowania przejść granicznych, które podejmowano w innych jednostkach organizacyjnych dowództwa WOP. Prawdopodobnie obawiano się właśnie Jego niezależności, wiedzy, intelektu. Sybirak. Niewiele o zesłaniu na Syberię mówił, ale widać było jak wielkie piętno ten pobyt na dalekim wschodzie Rosji na nim wywarł. Nie znosił wizyt oficjeli radzieckich a zwłaszcza tych mundurowych (znam to z autopsji). Ostry w swoich wypowiedziach na różne tematy. A mimo to nawet w tamtych PRL-owskich czasach nie zmieniano Go na stanowisku szefa KRG przez prawie 30 lat, chociaż niejednokrotnie narażał się ludziom „wysoko postawionym”. Powód główny był jeden. Potencjalni kandydaci do kierowania pionem KRG obawiali się możliwości bardzo szybkiej kompromitacji ze względu na braki wiedzy specjalistycznej . Tak nawiasem: w początkach funkcjonowania Straży Granicznej wielu dyrektorów wywodzących się z WOP wymieniono na kompletnie nie znających problematyki ochrony granicy ludzi, ale w KRG nie zmieniono nikogo. Znamienne !!! Stanowisko kierującego tym pionem zawsze wymagało olbrzymiej wiedzy nie tylko fachowej, ale również ogólnej, perfekcyjnej znajomości umów o charakterze transgranicznym, umów wizowych i wielu konwencji międzynarodowych, błyskawicznego podejmowania decyzji (jak to się dzisiaj określa w „czasie rzeczywistym”), gdzie każdy błąd decyzyjny mógł skutkować konfliktem w przejściu granicznym a w skrajnych przypadkach nawet o charakterze międzynarodowym. Wiem coś na ten temat. Całe swoje życie zawodowe przepracowałem w kontroli ruchu granicznego i miałem zaszczyt jako jeden z Jego wychowanków być następcą płk. Jarmolińskiego w tej służbie, kierując przez wiele lat Biurem Kontroli Ruchu Granicznego w Straży Granicznej. Płk. Jarmoliński był znakomitym fachowcem, świetnym organizatorem. Wyjątkowo wymagający wobec podwładnych ale i od siebie. Człowiek o nieprawdopodobnej wręcz pamięci. Jako jego podwładni trochę się Go obawialiśmy, ale przede wszystkim podziwialiśmy. Był dla nas osobą godną najwyższego szacunku i to nie tylko ze względów zawodowych. PANIE PUŁKOWNIKU. POZOSTANIESZ NA ZAWSZE W NASZEJ PAMIĘCI.